" Oczami Miley"
Dziś mam bardzo ważny dzień ponieważ mam swój koncert, ale nie koncert Miley Cyrus tylko tej blondynki Hanny Montany ( bardzo sorry ale jest dramat) i to moja tajemnica tylko rodzina o tym wie. Choć prawie Ross się dowiedział o mojej tajemnicy to było tak.
Była 9:06 wstałam i umyłam się na śniadanie zjadłam płatki z mlekiem i poszłam do garderoby tylko z rzeczami Hanny Montany. Wybierałam co założę wieczorem gdy nagle Noah mi mówi że Ross przyszedł i jest w salonie. Zeszłam na dół i zobaczyłam go nadzwyczaj uśmiechniętego od uch do ucha.
-Ross nic ci nie jest?- spytałam z Poker Facem
- Mi nieeee mam niespodziankę.
-Jaka?:)
- Kto ma dwa bilety na koncert Hanny Montany dziś wieczorem...ten pan- wskazał na siebie.
- Ohh to super miłego wieczoru- wycofałam się ale Ross złapał mnie za rękę.- Choć ze mną na ten koncert proszę...
-Ross ja...ja nie mogę mam sprawy na mieście może zabierz kogoś innego co?
- No dobra to następnym razem...Noah chcesz iść ze mną.
- Oczywiście z tobą zawszę.
- Dobra będę później. A i Miley jesteś bardzo podobna do Hanny wiesz.
- Co ona nie jest podobna do mnie, Ross co ty pleciesz?
- Dobra pa!- I wyszedł a mi ulżyło.
Dzień mi zleciał na odrabianiu lekcji , obiedzie i na dobieraniu ubrania. Noah czekała już na Rossa więc wyszłam 1 h szybciej żeby się na niego nie natknąć.
Wyszłam ubrana tak
Tak zawszę ubieram się na większe koncerty a ten dzisiejszy był naprawdę ogromny!!!!
Na koncercie musiałam się przebierać parę razy nie wiem czemu ale menadżer każe nawet ludzie od mojej kariery nie wiedzą że te niby sławne blond włosy to peruka. Koncert wyglądał tak :
Po koncercie miałam takie małe spotkanie z fanami ale naglę zobaczyłam że to Ross.
- Podpiszesz mi twoje zdjęcie??
-Pewnie Ross.
- Słuchaj dasz radę? Podoba mi się taka jedna Miley co robić?
Nagle mnie zamurowało przecież Miley t...to ja.\
- Eeee nie wiem sorry masz te zdjęcie na razie.
Tak to wyglądało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz