Ross na Twitterze

Ross na Twitterze
jak naciśniesz na zdjecię to bedzię Ross

Ross z gitarą

Ross z gitarą

środa, 9 października 2013

Rozdział 3

" Co ona nie jest podobna do mnie...."
" Oczami Miley"
Dziś mam bardzo ważny dzień ponieważ mam swój koncert, ale nie koncert Miley Cyrus tylko tej blondynki Hanny Montany ( bardzo sorry ale jest dramat) i to moja tajemnica tylko rodzina o tym wie. Choć prawie Ross się dowiedział o mojej tajemnicy to było tak.

Była 9:06 wstałam i umyłam się na śniadanie zjadłam płatki z mlekiem i poszłam do  garderoby tylko z rzeczami Hanny Montany. Wybierałam co założę wieczorem gdy nagle Noah mi mówi że Ross przyszedł i jest w salonie. Zeszłam na dół i zobaczyłam go nadzwyczaj uśmiechniętego od uch do ucha.
-Ross nic ci nie jest?- spytałam z Poker Facem
- Mi nieeee mam niespodziankę.
-Jaka?:)
- Kto ma dwa bilety na koncert Hanny Montany dziś wieczorem...ten pan- wskazał na siebie.
- Ohh to super miłego wieczoru- wycofałam się ale Ross złapał mnie za rękę.- Choć ze mną na ten koncert proszę...
-Ross ja...ja nie mogę mam sprawy na mieście może zabierz kogoś innego co?
- No dobra to następnym razem...Noah chcesz iść ze mną.
- Oczywiście z tobą zawszę.
- Dobra będę później. A i Miley jesteś bardzo podobna do Hanny wiesz.
- Co ona nie jest podobna do mnie, Ross co ty pleciesz?
- Dobra pa!- I wyszedł a mi ulżyło.
Dzień mi zleciał na odrabianiu lekcji , obiedzie i na dobieraniu ubrania. Noah czekała już na Rossa więc wyszłam 1 h szybciej żeby się na niego nie natknąć.
Wyszłam ubrana tak
Tak zawszę ubieram się na większe koncerty a ten dzisiejszy był naprawdę ogromny!!!!
Na koncercie musiałam się przebierać parę razy nie wiem czemu ale menadżer każe nawet ludzie od mojej kariery  nie wiedzą że te niby sławne blond włosy to peruka. Koncert wyglądał tak :
 
Po koncercie miałam takie małe spotkanie z fanami ale naglę zobaczyłam że to Ross.
- Podpiszesz mi twoje zdjęcie??
-Pewnie Ross.
- Słuchaj dasz radę? Podoba mi się taka jedna Miley co robić?
Nagle mnie zamurowało przecież Miley t...to ja.\
- Eeee nie wiem sorry masz te zdjęcie na razie.
Tak to wyglądało.
 

Rozdział 2

" Nie jestem małą dziewczynką!"
" Oczami Miley"

Nastał piątek był wręcz fajny aż do momentu z jakimś małolatem. Który był bardzo głupi.
Była 12:25 siedziałam właśnie na stołówce z moją siostrą a Ross stał w kolejce po obiad, gdy stanęłam żeby odnieść obiad jakiś młodszy chyba o 2 lata chłopak wylał specialnie na mnie napój.
" Oczami Rossa"
Gdy zobaczyłem że jakiś ciemniak oblewa moją przyjaciółkę napojem już do niego startowałem żeby mu coś powiedzieć albo dać z liścia, ale Noah mnie zatrzymała i powiedziała:
- Nie martw się ona sobie ta rade.- po czym odeszła a ja się tylko przyglądałem Miley .
" Oczami Miley"
- I co rozbeczysz się teraz jak mała dziewczynka?! hhahaha- ten straszny mały chłopak się rył nie wiadomo z czego. Nie wiedział że zaraz pożałuje .
- Nie jestem małą dziewczynką! Kurduplu- wzięłam go za koszulkę i podniosłam do góry zaraz po czym zaczął mnie błagać- Nie bij proszę, proszę!!!!!
Dałam go znów na ziemie i wyszłam ze stołówki zostawiając Rossa i cały tłum samych. Na kolejnej przerwie Ross znalazł mnie na korytarzu gdy pisałam piosenkę dla mojego taty.
- Emmm cześć nie wiedziałem że jesteś taka silna.
- A taka moja tajemnica, wiesz podskoczył mi.
- Kumam jasna sprawa, co tam piszesz?
- A piosenkę dla taty, dawno go nie widziałam.
- To ty piszesz piosenki? Nie wiedziałem.
- Duuużo rzeczy jeszcze o mnie nie wiesz. Chcesz dzisiaj do mnie wpaść. Możesz z rodzeństwem wpaść na takie spotkanie co ty na to?
- Ja na to jak na lato...
- ?
- Pewnie przyjdę.
- Oh spoczko.
Narrator
Wieczorem wszyscy z rodzeństwa Lynchów odwiedzili siostry Cyrus. Noah  powiedziała Rossowi że Miley jest na górze w swoim pokoju. Gdy Ross szedł do Miley to ludzie na dole wybierali film oczywiście horror.
"Oczami Rossa"
Gdy weszłem do pokoju Smiley ujrzałem zamiast swojej przyjaciółki uroczą dziewczynę z gitarą, ale zaraz się ocknąłem i zobaczyłem że ta urocza dziewczyna to Miley. Ten widok został mi w pamięci.
Uśmiechała się do mnie uroczo trzymając w ręku czarną klasyczną gitarę, o mój boże ja się zakochałem w...w Miley.
Gdy razem zeszliśmy na dół zobaczyliśmy że wszyscy siedzą  już na kanapie i czekają na nas. Zabrałem Rikera do kuchni żeby porozmawiać z nim na temat Miley.
- Stary jest sprawa ja ja chyba się zakochałem.
- Serio Ross to czadowo kim on jest?
- No więc emmm...
- Tylko nie mów mi że to mężczyzna!
- Ciiii Riker nie to nie mężczyzna to...Miley.
- Wiedziałem urocza z niej dziewczyna spodziewałem się.
- Co teraz mam robić??
- Bądź uroczy to wszystko.
- Dzięki.
Oglądaliśmy horror i najwyraźniej Miley się bała ponieważ przy niektórych scenach przytulała się do mnie co mi wcale nie przeszkadzało wręcz przeciwnie. O 1:00 w nocy wszyscy posnęli a Mil zasnęła na moim ramieniu ja też zasnąłem szczęśliwie

Rozdział 1

Rozdział 1 '' Masz piękne oczy wiesz..."

'Narrator
Był piękny nowy dzień ale już się zepsuł...bo to poniedziałek. Miley poszła szybko pod prysznic z gotowymi ubraniami w rękach i już po 5 minutach stała gotowa w kuchni i jak najciszej potrafiła zaczęła robić śniadanie tak żeby nie zbudzić siostry.
- Niech se dziewczyna pośpi.- powiedziała Miley.
Gdy tylko skończyła nakładać naleśniki zrobione z przepisu babci poszła na górę żeby obudzić siostrę. Gdy tylko skończyły jeść posprzątały i poszły do samochodu który Miley dostała na 16 urodziny. Podczas drogi Miley zobaczyła że jej siostra zaczyna się stresować im bliżej są szkoły tym bardziej.
'' Oczami Miley"
-Co ci się nagle stało?- spytałam się siostry.
- Mi a tam to nic takiego...no dobra stresuje się, no bo to mój pierwszy dzień w nowej szkole.
- Ah tak nie przejmuj się to minie w tamtej szkole są sami fajni ludzie ja mam gorzej w mojej klasię są same monstery a w dodatku do naszej klasy dochodzi jakiś goguś.- zaśmiałam się po czym moja siostra również.
I na każdym czerwonym świetle wszyscy inni kierowcy się na nas gapili bo śmiałyśmy się jak opętane. Gdy dojechałyśmy do szkoły zaprowadziłam siostrę do jej sali na pierwszą lekcje i dałam jej radę żeby usiadła przy kimś normalnym a nie jak niektórzy. I w tedy popatrzyłam się na taką niby popularna dziewczynę która jest dla wszystkich wredna i ona wyglądała tak:
Jedyne co miała fajne to ubrania ale uczucia to ma z kamienia. Ona ma chłopaka którego moim zdaniem nie kocha bo jest szaleńczo zakochana w sobie. Po dzwonku szybko pobiegłam do klasy choć zawszę idę spokojnym krokiem ale musiałam zobaczyć tego ''nowego" sama nie wiedziałam czemu, może dlatego że miałam w życiu tylko jednego chłopaka którego zrzuciłam bo był małpą. Nie dlatego że był okropny tylko dlatego że wcinał cały czas banany i miał ksywkę bobo dlatego moim zdaniem to małpa. Szybko zajęłam swoje miejsce w ławce, siedziałam sama ponieważ tak lubię ale niestety już tak nie będzie po nasz wychowawca Pani Kupała powiedział że skoro siedzę sama to ten goguś usiądzie ze mną.
-'' Boże proszę cię żeby to nie był kujon albo jakiś buntownik który śmierdzi jak stara gnijąca pacha."- tak sobie mówiłam w myślach.
Nagle kamień spadł mi z serca do klasy wszedł ten nowy i wyglądał nieźle miał jasne blond włosy, brązowe oczy i całkiem niezły styl. Miał całkiem fajne imię, nazywał się Ross Lynch. Udawałam  że nie widzę go gdy Pan Kupała wskazywał miejsce obok mnie że ma tam usiąść. Gdy chłopak się rozpakował to od razu mnie zagadał.
- Cześć jestem Ross, ale to chyba już wiesz.- zaczął z lekkim zawstydzeniem.
- Tak wiem to. Jestem Miley Cyrus. Ale przyjaciele mówią mi Smiley- w sumie jacy przyjaciele.
- Fajna ksywka mi mówią gorzej Rosuś albo Blondasek.-zaśmiał się.
- Racja trochę gorzej.- odpowiedziałam i zabrałam się za spisywanie z tablicy jakiś bzdur. Blondyn zrobił to samo.
Po lekcjach Ross zaprosił mnie na lody, Noah była już w domu więc z chęcią się zgodziłam. Oboje wybraliśmy czekoladowe z czego się śmieliśmy bo przy kasie powiedzieliśmy oboje naraz "czekoladowe proszę". Na lodach dowiedziałam się że Ross ma zespół R5 którego jak pamiętam moja siostra była wielką fanką. I ma trzech braci i jedna siostrę. Wieczorem Ross odprowadził mnie pod same drzwi i tam staliśmy tak przez chwilę w ciszy i nagle Ross zniszczył tą ciszę.
- Jestem w szkolę nowy a ty jesteś naprawdę miła wiesz no i emmm- wiedząc że Ross nie wie jak to powiedzieć dokończyłam za niego.- I chodzi ci o to czy będziemy przyjaciółmi.
- Właśnie tak to co ty na to?
- Pewnie oczywiście dlaczego nie.
- Super...masz piękne oczy wiesz.
- Aww dzięki na razie, wiesz siostra sama w domu.
- Jasne kumam pa- dał mi całusa w policzek i odszedł ale zaraz krzyknął- Wiesz że mieszkam obok!!
- Jasne super a teraz cicho baranie bo sąsiedzi się wkurzą, pa!
Gdy od razu weszłam do domu siostra zaczęła mnie atakować i musiałam jej opowiedzieć caaały dzień. Później poszłam pod prysznic i weszłam na facebooka i zobaczyłam że Ross zaprosił mnie do znajomych oczywiście przyjęłam bo w znajomych mam tylko mamę, tatę, siostrę i moją ciocię Dolly Parton. Zasnęłam pierwszy raz z poczucie ze nie jestem sama w tym dużym świecie.

Prolog

Czuliście się kiedyś tak że jesteście sami na tym wielkim świecie? Ja tak. Jestem Miley nie mam rodziców, znaczy mam ale oni mieszkają w Tennessee a ja mieszkam razem z moja młodszą siostrą tutaj w Kaliforni.  Kocham to miasto choć czuje się tu bardzo samotna. Chodzę do szkoły publicznej gdzie właśnie zaczynam ostatnią klasę liceum a moja siostra pierwszą więc będziemy się widziały częściej. Gdy pewnego dnia w moje życie wtargnął jeden chłopak to wszystko się zmieniło. Nie myśleliśmy nawet że tak dużo nas łączy. A i zapomniałam że w tej historii będzie: miłość, śmiech, kłótnie, wypadek , bojka oraz tajemnica. Choć to dowiesz się o moim życiu.

                                                                                                                          Miley Cyrus <3

Siemka :)

Jestem Julka i będę pisać miłosną historie o Rossie Lynchu i Miley Cyrus. Wiem że to coś nowego i odejmę parę lat Miley żeby była w wieku odpowiednim dla Rossa. Tu macie bohaterów:

                                                                          Ross Lynch
                                                                               18 lat
                                                              aktor, muzyk, tancerz.
Rodzeństwo: Riker Lynch, Rydel Lynch, Rocky Lynch, Ryland Lynch.


                                                                      Miley Ray Cyrus
                                                                                 18 lat
                                                         początkująca piosenkarka
Rodzeństwo: Noah Cyrus.



                                                              Riker Lynch
                                                                            21 lat
                                                                gitarzysta prowadzący w R5
Rodzeństwo: Ross Lynch -||-

                                                               Rydel Delly Lynch
                                                                         20 lat
                                                               członek R5
Rodzeństwo: -||-
                           
Rocky Lynch
19 lat
gitarzysta i 1 z liderów R5
Ryland Lynch
17 lat
interesuje się sportem
Noah Cyrus
13 lat
młoda aktorka
 
To wszyscy z bohaterów zapraszam do czytania.